Matka Boża i Pólko zostaną ze mną
Treść
Kościół parafialny w Bralinie z trudem pomieścił wiernych, którzy 29 czerwca br. przyszli pożegnać swego proboszcza – ks. kanonika Tomasza Ilskiego. Były łzy wzruszenia, gromkie brawa i tradycyjne „Sto lat”, bowiem duszpasterz zaskarbił sobie serca parafian nie tylko szeregiem prac remontowych, jakie przeprowadził, ale i życzliwością, szczerym uśmiechem czy poczuciem humoru.
Dobiegł końca czas posługi ks. kanonika Tomasza Ilskiego w parafii Bralin. Przez osiem lat uczestniczył on w życiu lokalnej społeczności, był świadkiem naszych problemów, smutków i radości, wspierał dobrym słowem i modlitwą. To dzięki jego zapałowi i zaangażowaniu kościół parafialny otrzymał nowe, piękniejsze oblicze, a świątynia na Pólku nie tylko stała się prawdziwą perłą, ale zaczęła tętnić życiem. Cotygodniowe niedzielne msze święte gromadzą rzesze wiernych również spoza parafii, a śluby udzielane w tym miejscu obalają utrwalone w naszej świadomości mity.
Dziękczynną mszę świętą o godz. 18.00 ks. T. Ilski odprawił w uroczystość świętych Piotra i Pawła. Towarzyszyli mu: ks. Tomasz Szymczak, wikariusz i pochodzący z Bralina ks. Daniel Karwacki. Mszę św. uświetniła swoją obecnością orkiestra dęta.
W homilii odchodzący proboszcz powiedział m.in.: -Kiedy na początku listopada zadzwonił do mnie ksiądz biskup i powiedział: „Chciałbym przyjechać i porozmawiać z księdzem”, myślałem, że będziemy rozmawiali na temat Pólka, bo wtedy zdaje się rozpoczynaliśmy cały program uzyskania pieniędzy unijnych. Ksiądz biskup przyjechał, usiedliśmy sobie wygodnie w fotelach i zadał mi pytanie: „Czy jeżeli zajdzie taka potrzeba, jest ksiądz gotów odejść z Bralina?” Czy mogłem inaczej odpowiedzieć, niż że jestem gotów? (…)
Dziś, moi kochani, przyszedł czas, aby wam podziękować. Minione 8 lat było dla mnie czasem wielkiego błogosławieństwa, które przez cały czas wypływało od Pana Boga przez wasze serca, przez wasze myśli, przez wasze rady, przez wasze modlitwy.
Następnie ks. Tomasz podziękował imiennie wielu parafianom za współpracę. Mówił również o inwestycjach, jakie realizował oraz o ryzyku, jakie podejmował porywając się na nie. Kapłan parokrotnie podkreślał, że było to możliwe dzięki pomocy wielu osób i opiece Matki Bożej Pólkowskiej. Ks. T. Ilski przytoczył również słowa, jakie przed mszą świętą powiedział do niego jeden z jego parafian, członek AA: „Witałem księdza i byłem pijany. Dziś żegnam księdza i jestem trzeźwy”. Wówczas w kościele rozległy się brawa.
Pod koniec mszy świętej w imieniu parafian bralińskiego proboszcza pożegnał jego wikariusz – ks. T. Szymczak, mówiąc: - Możemy z całą pewnością powiedzieć, że nasza parafia miała wielkiego proboszcza. Nie chodzi jednak o wzrost, ale o serce. (…) Mamy świadomość, jak wiele serca włożył czcigodny ksiądz kanonik w remonty kościołów i kaplic. Dziękujemy za troskę o kościół parafialny, dziękujemy szczególnie za odnowienie Pólka, dziękujemy za troskę o kaplicę św. Jadwigi i kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Mnichowicach, dziękujemy za przeprowadzone inwestycje przy kaplicy na nowym cmentarzu. W naszej pamięci ksiądz kanonik zapadnie jako wielki kapłan. Jako pasterz kochający swoich parafian, modlący się za nich. Dziękujemy za okazane serce, za miłość, życzliwe słowo, za mądre kazania, i za uśmiech, którym pomagał ksiądz rozwiać wszelkie smutki naszego życia.
Bralińskiego proboszcza pożegnały również dzieci, młodzież, ministranci, członkowie Akcji Katolickiej, strażacy, delegacje z miejscowości należących do parafii Bralin oraz przedstawiciele lokalnych władz samorządowych. Dziękując za życzenia, ks. T. Ilski powiedział: - Matka Boża i Pólko zostaną ze mną. (…) Wszyscy zostaniecie w moim sercu i będę za was się modlił. Mówiąc o swoim następcy, ks. Tomasz zwrócił się do zebranych z uśmiechem: -Przyjmijcie go dobrze.
Po mszy świętej przed kościołem orkiestra dęta odegrała księdzu kanonikowi tradycyjne „Sto lat” i wesołego marsza. Przed południem następnego dnia kapłan udał się do Ostrowa Wielkopolskiego.
Trudno zliczyć, ile zawdzięczamy księdzu Tomaszowi, dziękujemy jednak za świadectwo jego kapłańskiego życia, wyrażając równocześnie nadzieję, że będzie o nas pamiętał i nas odwiedzał.
Jacek Kuropka
Relacja z pożegnania ks. kanonika Tomasza Ilskiego oraz wywiad z nim ukazały się na łamach „Tygodnika Kępińskiego” 5 lipca 2007 r.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w zakładce foto - galeria.
Autor: K. Zakręta